Ulewa na Sądecczyźnie przynosi zniszczenia: drogi, posesje i firmy dotknięte podtopieniami
Położona w Małopolsce Sądecczyzna doświadczyła wiele problemów, spowodowanych przez intensywną ulewę, która przetoczyła się przez region po godzinie 19:00 w poniedziałek, 10 czerwca. Gwałtowne opady deszczu spowodowały powódź na wielu drogach, posesjach oraz w firmach. Szczególnie dotkliwie sytuacja przedstawiła się w okolicach Łososiny Dolnej, gdzie straż pożarna zanotowała szereg interwencji.
Gwałtowny deszcz, który zalał Sądecczyznę, wywołał liczne podtopienia. Najwięcej problemów z tą sytuacją miała gmina Łososina Dolna, gdzie przeprowadzono najwięcej interwencji strażackich. W rezultacie strażacy z Sądecczyzny przygotowali obszerny raport na temat swoich działań.
Według raportu, do godziny 21:30 tego dnia strażacy odnotowali wiele interwencji. W Trzetrzewinie doszło do zalania drogi. Tę samą sytuację obserwowano także w Tęgoborzu, Witowicach Dolnych oraz Lekach, gdzie oprócz dróg pod wodą znalazły się także garaże i budynki mieszkalne. W Łososinie Dolnej ulewa spowodowała podtopienia na terenie hali produkcyjnej, sklepu, składu budowlanego, przy przedszkolu, przechowalni owoców i ramp załadunkowych, a także w licznych domach mieszkalnych. W Białym Kościele woda zalała plac przy hurtowni owoców, a w Nowym Sączu – ulicę Zieloną na odcinku pod wiaduktem.
Strażacy pomagali również mieszkańcom innych miejscowości takich jak Witowice Dolne, Świniarsko, Podrzecze, Stańkowa, Roztoka-Brzeziny, Dąbrowa, Michalczowa, Rożnów i Chełmiec. Zajmowali się między innymi wypompowywaniem wody z zalanych domów i garaży, czy odblokowywaniem przepustów. Musieli także usunąć drzewo, które w wyniku silnej ulewy przewróciło się do potoku.