Trwa długo wyczekiwany remont Miejskiej Góry w Starym Sączu
Droga, która prowadziła na szczyt Miejskiej Góry była w tragicznym stanie. Utrudniała życie nie tylko turystom, ale również miłośnikom joggingu i spacerowiczom. Władze gminy po wielu skargach i wnioskach postanowiły poprawić stan nawierzchni dojścia na szczyt.
Wejście na górę odstraszało turystów
Mimo że każdy miłośnik górskich wędrówek, który zawitał do Starego Sącza chciał wejść na szczyt Miejskiej Góry, dziury na szlaku i fatalny stan nawierzchni skutecznie odstraszały nawet największych śmiałków. Dlaczego tak długo zwlekano z remontem? Według zastępcy burmistrza Kazimierza Gizickiego wcześniej prace remontowe nie miałyby sensu. Pod trasą zgodnie z planami miała być bowiem przekopana sieć kanalizacyjna. Odrestaurowanie drogi przed wykopkami sprawiłoby, że całą robotę trzeba było powtarzać.
Nie tylko droga ale i schody
Ze szczytu Miejskiej Góry rozciąga się piękny widok na Beskidy, który można podziwiać z tarasu widokowego. Jednak również do niego dojście utrudniało błoto i kamienie. Decyzją samorządu postanowiono więc również wybudować schody prowadzące na taras.