Porywiste wiatry nad Sądecczyzną. Liczne interwencje strażaków
W sobotę i niedzielę groźny halny szalał nad Nowym Sączem. Silne podmuchy zrywały linie energetyczne i waliły drzewa. Sądecką straż pożarną wielokrotnie wzywano do pomocy z radzeniem sobie z nieokiełznanym żywiołem.
Powalone pnie utrudniały przejazd i w wielu miejscach trzeba było usunąć je z jezdni. W Muszynie doszło do uszkodzenia sieci energetycznej.
Oficer dyżurny wylicza, że interwencje konieczne były w Krynicy, Dąbrowie, Krasnym Potockim czy Czerńcu.
Halny wpłynął również na zdrowie psychiczne osób z zaburzeniami emocjonalnymi. W pięciu takich przypadkach wezwano pogotowie. Jedna z hipotez mówi, że ten szczególny rodzaj podmuchów wpływa na ludzką psychikę, powodując depresję i stany nerwowe. Specjaliści spierają się, czy rzeczywiście tak jest.