Nowy Sącz: Ponowne zwiększenie kapitału spółki "Sandecja" wywołuje silne reakcje

Nowy Sącz: Ponowne zwiększenie kapitału spółki "Sandecja" wywołuje silne reakcje

Wzrost kapitału spółki „Sandecja” z Nowego Sącza o 1,5 miliona złotych wywołał intensywne dyskusje. Było to kolejne zastrzyk finansowy dla klubu, na który zgodziło się miasto, zwiększając tym samym kapitał założycielski miejskiej spółki. Ta decyzja ma na celu zagwarantowanie Sandecji stabilności finansowej przez najbliższe trzy miesiące, do czasu, gdy zostanie osiągnięte porozumienie w sprawie potencjalnej sprzedaży klubu. Warto dodać, że od nadchodzącej jesieni klub będzie rywalizować w III lidze.

Rada miasta podjęła decyzję o drugim dokapitalizowaniu Sandecji, która w ciągu ostatnich dwóch lat spadła z I do III ligi. Decyzję poparło dziesięć osób, pięć wstrzymało się od głosu, trzy były nieobecne, a dwie, choć obecne na sali, nie oddały głosu. Jedynie radny Błażej Targosz był przeciwny tej decyzji.

Niektórzy członkowie rady miasta ponownie podkreślili konieczność pociągnięcia do odpowiedzialności zarządu spółki za kolejne degradacje Sandecji, a także zwrócili uwagę na znaczne koszty związane z utrzymaniem klubu.

– Profesjonalny sport, a w szczególności piłka nożna, jest bardzo kosztowny – możemy udawać inaczej, ale jeśli będziemy prowadzić klub od 3 ligi wzwyż, to musimy liczyć się z wydatkami rzędu milionów. Większość miast nie jest na to gotowa, my również zbliżamy się do tej granicy. Teraz jest właściwy moment, aby przemyśleć przyszłość klubu, zwłaszcza że prowadzimy rozmowy z dwoma podmiotami chętnymi do przejęcia zarządzania nim – deklarował Artur Bochenek, zastępca prezydenta Nowego Sącza.