Fundacja Nowe Kierunki chce powstania parku miejskiego w Nowym Sączu
Wolontariusze organizacji zwrócili się z prośbą do władz miasta o wykorzystanie nieużytków szpecących okolice na zielony teren rekreacyjny.
Park Nawojowski zamiast chaszczy
Zarząd Nowych Kierunków zwrócił się do małopolskiego wojewody oraz prezydenta Nowego Sącza z ważnym wnioskiem. Fundacja chce, aby w ich miejscu zamieszkania wreszcie stanął park z prawdziwego zdarzenia. Aktywiści znaleźli nawet działki które świetnie nadawałyby się na ten cel, a w tej chwili leżą zaniedbane. Ich lokalizacja to teren pomiędzy Szkołą Podstawową nr 15, znajdujący się przy ulicy 29 listopada , a osiedlem, którym zarządza Sądeckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Na takie zagospodarowanie tych terenów musi wyrazić zgodę Skarb Państwa, który w tej chwili jest ich właścicielem i oddać w posiadanie miastu. Proponowana przez wolontariuszy nazwa to Park Nawojowski.
Zamiast betonozy park
Oprócz Parku Strzeleckiego Nowy Sącz nie ma tak naprawdę żadnych okazałych terenów rekreacyjnych. Miasto i jego okolice są silne zurbanizowane, więc zielonych skwerków jest naprawdę bardzo mało. Dodatkowo miejsce, które wskazali członkowie Fundacji Nowe Kierunki w tej chwil stanowi zagrożenie dla pobliskich mieszkańców. Na nieużytku mieszkają bowiem chuligani i inni groźni osobnicy. Tymczasem zamiast nich, teren mogłyby użytkować rodziny z dziećmi i miłośnicy joggingu. Park Nawojowski jako miejsce, w którym posadzone zostaną drzewa i rośliny może pomóc również w walce ze smogiem, który w Nowym Sączu stanowi poważny problem.